5 czynników, które decydują o końcowej cenie wózka widłowego

Z rynku samochodowego znamy przypadki, gdy dwa auta porównywalne gabarytami, wyposażeniem i osiągami bardzo znacząco różnią się ceną. Często zdarza się też, że wersja podstawowa jakiegoś modelu samochodu może być dwukrotnie tańsza od wozu z wyposażeniem premium. Podobne zjawiska spotkamy też w czasie poszukiwania i zakupu wózków widłowych. Co decyduje o końcowej cenie wózka widłowego? 

Przeglądanie cen wózków oferowanych przez różnych producentów skłania do wniosku, że można wyróżnić pięć czynników wpływających na cenę wózka widłowego. Przedstawimy je wraz z omówieniem, w jaki sposób i jak bardzo wpływają na ostateczną cenę zakupu. 

Wiek i liczba motogodzin 

W pełni sprawne, używane wózki widłowe bywają nawet trzykrotnie tańsze od nowych maszyn o porównywalnych parametrach. Zakup sprzętu używanego może być bardzo trafionym wyborem biznesowym, jednak – na co zwraca uwagę przedstawiciel firmy Nikoalex, oferującej wózki widłowe nowe i używane – ważne jest miejsce zakupu: – Wózki są maszynami bardzo intensywnie eksploatowanymi. Jeżeli kupujemy wózek z ogłoszenia na portalu internetowym, to – podobnie, jak w przypadku samochodów – możemy spodziewać się różnych manipulacji ze strony sprzedawcy i trudności z określeniem faktycznego stanu technicznego. O wiele bezpieczniejszy jest zakup używanego wózka widłowego w oficjalnie działającej firmie handlowej, która prowadzi też serwis i dysponuje magazynem części do sprzedawanych wózków. W takiej sytuacji otrzymamy maszynę wszechstronnie sprawdzoną i przygotowaną do pracy, która nie powinna nas zaskoczyć ukrytymi wadami. 

Przymierzając się do zakupu używanego wózka widłowego musimy zwrócić uwagę nie tylko na wiek, ale także na “przebieg”, czyli liczbę wypracowanych motogodzin. 

Marka i miejsce produkcji 

Kontynuując porównanie z samochodami zauważymy, że nie brakuje użytkowników, którzy są skłonni słono zapłacić za markę – spośród dwóch maszyn o porównywalnych parametrach, wybrać tę, która ma pożądaną markę. Pomimo świadomości, że płacimy 20% więcej wyłącznie “za plakietkę”, potrafimy znaleźć wiele argumentów za taką decyzją.   

Powszechnie wiadomo, że za wózki znanych producentów płacimy więcej. Nie jest tajemnicą, że wózki produkowane w Europie czy USA są droższe od tych, które powstają w krajach azjatyckich, w tym przede wszystkim w Chinach. Korzystna cena maszyn z Kraju Środka, w tym szczególnie wózków widłowych Hangcha, nie wynika bynajmniej z ich gorszej jakości czy uboższego wyposażenia, lecz z niższych kosztów surowców i pracy. Nie bez znaczenia jest też aspekt marketingowy, czyli utrzymywanie korzystnych cen, aby znaleźć własną niszę na dość dobrze nasyconym rynku. 

Pytanie, czy warto płacić za markę, nigdy nie znajdzie jednoznacznej odpowiedzi, na którą wszyscy się zgodzą. Po obu stronach nie brakuje istotnych argumentów. Jednak w praktyce, gdy potrzebujemy maszyny w pełni sprawnej i posiadającej gwarancję, a jednocześnie nie chcemy lub nie możemy zainwestować dużych pieniędzy, cena skutecznie rozwiązuje nasze dylematy. 

Parametry techniczne: udźwig i wysokość unoszenia 

Trzecim czynnikiem, który ma kluczowy wpływ na cenę wózka widłowego, jest jego przeznaczenie i wyposażenie. Najprostszym przełożeniem jest wysokość unoszenia wózka i jego udźwig: im wyżej maszyna potrafi podnieść ładunek, im większy ma udźwig, tym więcej trzeba za nią zapłacić. 

Nowy wózek o udźwigu do 1,5-2 ton można kupić już za kilkadziesiąt tysięcy złotych. Ceny ciężkich wózków widłowych tzw. heavy truck o udźwigach powyżej 20 ton liczone są w setkach tysięcy złotych – nawet wtedy, gdy chodzi o maszyny używane. 

Wyposażenie standardowe i opcjonalne 

Samochody w wersji podstawowej mogą kosztować nawet o połowę mniej od doskonale doposażonych wersji premium. Dwa wózki o podobnych parametrach pracy mogą mieć bardzo różne ceny – wszystko za sprawą różnic w wyposażeniu. Jakie dodatkowe wyposażenie można zamontować w wózku widłowym? Lista jest bardzo długa: oświetlenie robocze i światła ostrzegawcze, czujniki czy kamera cofania, boczna wymiana baterii, opony superelastyczne czy niebrudzące, maszt duplex z wolnym skokiem lub maszt triplex, zintegrowany przesuw boczny oraz wszelkie elektroniczne udogodnienia, takie jak np. system wykrywania obecności operatora (OPS). Każdy nowy system elektroniczny czy udoskonalenie mechaniczne pociąga za sobą wzrost końcowej ceny zakupu wózka widłowego. 

Rodzaj i liczba osprzętu 

Bardzo duży wpływ na windowanie ceny wózka widłowego ma dodatkowe wyposażenie. Wózek widłowy może współpracować z różnego typu szuflami i pługami do przesuwania i załadunku materiałów sypkich. Można zamontować na nim obrotnice do skrzyń i kontenerów, paletyzery do unoszenia kilku palet jednocześnie. Wózek widłowy można wyposażyć w zamiatarkę, wagę, hak, ostrogi i wiele innych elementów dodatkowego wyposażenia. 

Dzięki wyposażeniu dodatkowemu wózek widłowy staje się bardzo uniwersalny, łączy różnorodne funkcje i zastępuje wiele różnych maszyn. Za taką uniwersalność trzeba czasem zapłacić kilkadziesiąt procent więcej niż za sam wózek.  

Rodzaj jednostki napędowej 

Duży wpływ na cenę wózka ma też rodzaj jednostki napędowej i jej osprzętu. Wystarczy powiedzieć, że zakup baterii trakcyjnej może sięgać nawet jednej czwartej ceny zakupu wózka widłowego. Wózki z napędem elektrycznym są tańsze od spalinowych, a benzynowe są tańsze od tych z silnikiem Diesla. Warto nadmienić, że nie zawsze możemy wybierać rodzaj napędu: w przestrzeniach zamkniętych zazwyczaj nie zastosujemy wózka z napędem spalinowym, a w przypadku najcięższych wózków dominują silniki wysokoprężne. 

Podsumowując: cenę wózka widłowego kształtuje jego wiek i/lub liczba motogodzin, typ i związane z nim parametry unoszenia i udźwigu, rodzaj jednostki napędowej, ilość wyposażenia podstawowego i dodatkowego oraz marka. Kupując maszynę na runku wtórnym, oszczędzimy sobie wielu kłopotów, jeżeli nawiążemy współpracę z profesjonalnym sprzedawcą, który jest w stanie zagwarantować dobry stan techniczny sprzedawanej maszyny i jej obsługę serwisową.